[...] do jednej małej kuchni, w tym 4 do jednej lodówki, a rodzice zawsze mają mnóstwo rzeczy pokupowanych i odłożonych. Wiecie, trzy ketchupy, dwie musztardy, zapomniany majonez, jakieś resztki sprzed tygodnia nie wiadomo czego... Ja się nie będę tam rządzić z oczywistych względów, ale to po prostu utrudnia zajmowanie się dietą. Zobaczymy. Może będę [...]
Ciekawa sprawa z tymi rękawiczkami. Pamiętam dyskusję z Kabo, jemu też marzły ręce w czasie biegu. Ja mam odwrotnie, zwykle jak jest mróz i wychodzę z domu w rękawiczkach to i tak ściągam w czasie biegu bo mi gorąco w ręce. Ręce mi marzną na zawodach kiedy jest zimno i dużo wody, wtedy mokre szybko się wychładzają. Ja też czekam na ciuchy, [...]
Pobiegłam pierwszy prawdziwy trening z coachem. Tak jak się spodziewałam, krzyczał, gdy biegłam za wolno albo za szybko. Przy czym wydaje mi się, że momentami gps płatał figle, a ja trzymałam tempo. W każdym razie nie było z tym problemu. Nie przebiegłam całych 80 minut, bo po treningu zasadniczym było jeszcze 20 minut na zasadzie "pobiegnij, [...]
Bardzo ładny ten las. No i możesz korzystać w ciągu dnia za jasności… myśmy z Ruda wyszły na spacer o 17 a jak wracałyśmy o 18 to już po omacku bo w lesie ciemno i straszni. strasznie szybko ciemno się już robi :/ *wpisuje się, żeby powiadomki byly :-)
No dobrze, to zrobię tak, by nie przekraczać 4h w tygodniu i zastanowię się nad 5 biegiem, a jeden z treningów to będzie taki marszobieg rege jak wczoraj. Dorobię sobie jeszcze jedną tabelkę, ale kilometraż i tak bym chciała śledzić. Jeśli będzie forma szła odpowiednio szybko do góry to wyrobię zaplanowane kilometry, ale myślę, że w tych [...]
[...] tak się dziwiłam, że w ogóle mi się nie chce dojadać tego obiadu :-D Dzisiaj zrobię sam makaron z warzywami i się wyrówna ;) A jeśli chodzi o cele to oczywiście upragnione 65 kg. Ostatni raz ważyłam tyle w szkole podstawowej, więc aż jestem ciekawa, jak będę wyglądać. Ale jest z czego ścinać ;) Zmieniony przez - Hesia w dniu 2022-01-18 10:56:55
[...] to co innego. W ogóle to strasznie wymęczone te 50 minut (plus 10 marszu na początek), bo jednak zmieniająca się sceneria w terenie robi swoje. Niby słuchałam podcastu, a jakoś dziwnie. Nie mogłam tak jak w terenie odpłynąć myślami, bo bałam się, że zlecę z tej bieżni :P Miska chaos, bo miał być omlet, ale zonk, bo jajek nie było. A potem [...]
Moze taki dzien kiepski jakis, ale moze deficyt sobie zalozylas nieco za duzy na poczatek i tak szybko glod ci dokucza na tej redukcji, albo wytrzymaj jakos i nie ulegnij pokusie, albo dodaj sobie dwa razy w tygodniu takie wieksze porcje wegli, jako takie lekkie ladowanie. W skali tygodnia moze tak bardzo nie zaburzy ci bilansu i wciaz bedziesz na [...]
Ciasto jakieś totalnie podstawowe z Kwestii Smaku, wstawiłam na godzinkę do lekko rozgrzanego piekarnika. Większy problem to potem je ogarnąć, żeby nie wałkować, ale rozciągnąć tak, by było cieniutkie. No i wstawiam na najwyższą półkę w piekarniku, włączam opiekacz i temperaturę na maksa, żeby się spiekła szybko. Jeszcze jakbym miał odpowiednią [...]
[...] dodatkowego biegu przez gapiostwo. Dlatego urywam tak ok. 5 minut każdego treningu (każdy trening ogólnie składa się z części zasadniczej i elementu dodatkowego na zasadzie "jak czujesz, że dasz radę, to biegnij jeszcze x przed schłodzeniem). Dzisiaj powinnam zrobić 70 minut spokojnego biegu i może zrobię całość, bo chciałam, żeby wleciało 10 km. [...]
Tatuaż zrobiony. Na zdjęciu pod folią ochronną, jak odkleję i się wygoi to wrzucę jeszcze raz. A powinno szybko pójść, bo i wzór delikatny, i tatuażysta delikatny, nie przeorał mi skóry. /SFD/2022/11/29/ba20b0b8961646f5880748efe1008bba.jpg
[...] bezalko, ok. 125 kcal, same węgle. Warka wypuściła kawowo-czekoladową zerówkę, 25 kcal na 100 ml. Pyszka. Miałam po powrocie z zajęć piec bataty, ale zmieszałam na szybko jakąś sałatkę ;) Całkiem dobrze mi na tych kaloriach i z tym rozkładem makro. W dni biegowe jestem głodna, a tak to czuję, że się nie najadam jakoś za szczególnie, ale nie [...]
Te placuszki z truskawkami to bym od razu wcięła, popcorn mnie nie podnieca nic a nic:) A jak jesz ostatni posiłek o 17-18, to nic dziwnego że się budzisz tak szybko... Też tak miałam.
Ech, skuszona słońcem poszłam biegać, ale ciemna chmura na horyzoncie szybko zdążyła przylecieć i niestety musiałam uciekać w popłochu po 3,5 km, bo lunęło solidnie. Ale za to mimo ciężkiego początku bardzo ładne tempo jak na tak niskie tętno. Ciekawe... /SFD/2023/7/28/0b7e5b28528043eaa43eee7b66197f60.jpg
Cardio takie po 30min to schodzi mega szybko :D Sam wiem jak u mnie był przeskok z prawie godziny na 40min to to 40min nawet nie wiem kiedy mija :D Ja to nie rozumiem jak ktoś na cardio marudziz wystarczy dobry artykuł czy książka, albo inne zajęcie i sama przyjemność
Cardio takie po 30min to schodzi mega szybko :D Sam wiem jak u mnie był przeskok z prawie godziny na 40min to to 40min nawet nie wiem kiedy mija :D Ja to nie rozumiem jak ktoś na cardio marudziz wystarczy dobry artykuł czy książka, albo inne zajęcie i sama przyjemność Zgadzam się w 100%
[...] o starym secie Hazela i wchodziło pięknie wszystko :D Plecy po treningu, szczególnie najszerszy bo na niego największy był nacisk, mocno obolały, pod koniec aż piekł. Nie czułem tego dawno i te ćwiczenia, forma wykonywania i serie zupełne przeciwieństwo tego jak robiłem je do tej pory, pozostanę narazie przy tym i zobaczę jak zareagują. :)
[...] obciazen treningowych jest bardzo wazne.A ten trening robiles przez cale pol roku?Jesli ta to warto pomyslec nad zmiana bo miesnie szybko przyzwyczajaja sie do treningow i uodparniaja na rozwoj.Warto co jakis czas dokonywac zmian cwiczen,metod itd.A tak wogole to w po, roku zrobiles sporo wiec nie wiem o co ci wogole chodzi ;) Oby tak dalej :)
Dzięki za uznanie Buby jak będzie od razu po 30-40 minut aero to szybko sie zniechęci a zamiast palić tłuszczyk poleci mięcho... Potrzeba dobrze michę pilnować, białko, węgle aby palić tłuszcz z zachowaniem mięska. Proponuje aby powoli zwiększał aero z tygodnia na tydzień, dzięki temu przyzwyczai organizm do aero oraz nie ulegnie przetrenowaniu. [...]